Słów Kilka

Czytałam wiele blogów o Lily Evans, Jily, huncwotach, itp. Wszystkie są świetne, jednakże nigdy nie natrafiłam na taki, który jest od początku, tzn. od pierwszego roku nauki w Hogwarcie. Długo podejmowałam decyzję, czy chcę pisać ten blog. Po prostu bałam się. W końcu to trudne zadanie - opisywanie siedmiu lat. Jednakże zdecydowałam i mam zamiar podjąć to ryzyko. Sama chciałam taki blog przeczytać i dlatego zapragnęłam opowiedzieć tę historię z perspektywy samej bohaterki - Lily Evans. Jeśli się nie podoba to nie czytajcie. Wasza sprawa i wasz problem. Piszę dla siebie i osób, które chcą poznać tę historią ode mnie. Oczywiście chętnie czytam komentarze, w których mi "wytykacie" błędy. Wiem wtedy, co mam poprawić, a co niekoniecznie. Nie przedłużając...
Zapraszam serdecznie do lektury i pozdrawiam,
Dv.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz